Każdy zespół powinien być jak Coldplay
Więc jesteś w zespole? Chcesz, żeby ten zespół przetrwał jak najdłużej? Żeby nigdy się nie rozpadł? Ale nie wiesz jak tego dokonać? Jest kilka sposobów dzięki którym możecie odnieść sukces.
Po pierwsze – nie osiągajcie sukcesu od razu. Poza tym, nie możecie wszyscy być najlepsi. Upewnij się, że tylko jedna osoba w zespole jest liderem i jest najlepsza, cała reszta nie może mieć problemu z podążaniem za tą osobą.
Poza tym – pod żadnym pozorem nie bierzcie narkotyków. Może się wydawać, że was wspomagają, ale zdecydowanie tak nie jest. Nie słyszyszy się wielu historii typu:”Oh tak, zacząłem brać narkotyki, stałem się taki kreatywny, moje małżeństwo jest szczęśliwsze, pełne miłości, a całe moje życie stało się lepsze.”
Kolejny punkt do spełnienia – nie zakładajcie zespołu ze swoją partnerką/partnerem, jeśli jednak to zrobicie – gdy już zerwiecie, nie piszcie o tym piosenek.
Moment w którym zaczniecie zarabiać – nie zarabiajcie za dużo. Pamiętajcie też, żeby dochody dzielić między siebie po równo lub tak, żeby wszyscy czuli się z tym dobrze.
Nie bądźcie jak The Beatles, The Police, Simon&Garfunkel, The Smiths, Guns N’ Roses. Nie bądźcie też jak Spice Girls czy One Direction (GDZIE JEST ZAYN?)
Więc macie się wzorować na kim? Coldplay. Wyobraźcie sobie świat pełen zespołów takich jak Coldplay. Świat pełen harmonii – pod każdym względem. Bez kłótni, bez afiszowania się swoimi problemami. Bez dokumentów filmowych o tym w którym momencie wszystko się rozpadło.
Tak po prostu.
Coldplay
źródło theguardian.com
tłumaczyła luna