Koncert w Baden Baden
Na dzisiejszy koncert w Baden Baden mogli się wybrać tylko szczęśliwcy, którzy bilety wygrali w konkursie. Na szczęście mogliśmy posłuchać występu online i być tam duchem.
Apparently one of my Coldplaying friends met the band in front of the hotel and they were in a very happy mood. The only worrying bit was that Chris didn’t look very good and he said he didn’t feel very well and could barely speak.
Niestety było słychać, że Chris ma zachrypnięty głos i się męczy. Ale mimo wszystko humor mu dopisywał!
- Always In My Head
- Clocks
- Magic
- Don’t Panic
- Paradise
- Another’s Arms
- Oceans
- Viva la Vida
- Til Kingdom Come
- Midnight
Wspaniale było usłyszeć Don’t Panic i Til Kingdom Come w takich wersjach! Było to chyba największe zaskoczenie koncertu, bo obie piosenki ostatnio były grane w 2011 roku! I mimo zaplanowanych 9 piosenek, zespół zagrał na sam koniec Midnight!
Jeśli kogoś ominął live stream, będzie mógł nadrobić zaległości o godzinie 19 >tutaj< lub o 20 >tutaj<
Jak dla mnie koncert zdecydowanie można zaliczyć do udanych. Chyba jak zawsze. ;)
A Chrisowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!