Magiczne wydarzenia na wyspie Hygeia
Chris Martin zagrał kameralny koncert!
Co jakiś czas na małej wyspie Hygeia mają miejsce magiczne wydarzenia. Jednym z nich był kameralny koncert Chrisa Martina, który odbył się dwa dni przed Świętem Dziękczynienia.
Kari Curtis relacjonuje:”Tydzień wcześniej odebrałam telefon od przyjaciółki. Zapytała się czy mam zamiar być na wyspie w okolicach Dnia Dziękczynienia. Potwierdziłam i chciałam dowiedzieć się o co chodzi. Informacja, którą się ze mną podzieliła przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Chris Martin miał pojawić się jakoś gość podczas występu poety Colemana Barksa. Termin występów obu artystów zgrał się w czasie z urodzinami Millie – córki mojej przyjaciółki. Millie jest wielką fanką Coldplay, więc byłaby to niesamowita okazja na spotkanie swojego idola jednak w tamtym momencie jeszcze nic nie było pewne.
Na szczęście już kilka dni później plany się ziściły. We wtorek (25 listopada) wczesnym popołudniem Chris przyleciał helikopterem na wyspę. Zanim publiczność zaczęła się zbierać, moja przyjaciółka Lisa miała szansę spędzić trochę czasu z Martinem i Colemanem.
Mi również udało się spotkać Chrisa. Podaliśmy sobie ręce na przywitanie, przedstawił się i chciał wiedzieć jak nam się żyje na wyspie, czym się zajmujemy, jak dużo dzieci jest w lokalnej szkole, wspomniał również o tym, że w zeszłe wakacje wraz z Gwyneth Paltrow i dziećmi spędzili dzień na Hygeii.
Podczas lunchu rozmawialiśmy o graniu w pokera, wspominaliśmy nasze pierwsze koncerty rockowe (Chris mówił o The Flaming Lips), a Lisa przeczytała swój wiersz. Po przybyciu kolejnych osób przenieśliśmy się do większego salonu w którym miękkie światło i ogień w kominku tworzyły przyjemny nastrój. Sila Monje grał na pianinie „Piano Man” Billiego Joela, wszyscy śpiewaliśmy a Chris słuchał z zamkniętymi oczami. Później przyszła jego kolej, usiadł przy pianinie, wszyscy czekaliśmy z niecierpliwością na pierwsze dźwięki piosenki. W pokoju rozbrzmiała „Viva la Vida”, niesamowicie piękna wersja, pokusiłabym się nawet o pytanie czy nie lepsza od wersji studyjnej. Później wystąpiła Thea Monje grając na gitarze swojego ojca. Podała ją Chrisowi, który zapytał czy może ją przestroić. Wytłumaczył wszystkim, że to strojenie było często używane przez the Rolling Stones i dobrze się komponuje. Akompaniował Colemanowi improwizując. Cameron Greenlee zaczęła towarzyszyć Chrisowi i Colemanowi grając na pianinie. Po jakimś czasie Chris ponownie usiadł przy pianinie, nie mógł zdecydować się co zagrać i w końcu wybrał Yellow, powiedział również, że ten utwór jest dla niego wyjątkowy ponieważ był to utwór dzięki któremu zespół Coldplay odwiedził Amerykę po raz pierwszy. Ponownie zagrał niesamowicie piękną akustycznę wersję, z ogromnym uczuciem, przepełnił emocjami cały pokój. Niesamowite wydarzenie, jeden z lepszych momentów tego dnia. Zanim Chris opuścił naszą mała wyspę zrobił sobie z dzieciakami, Colemanem i nami pamiątkowe zdjęcia. Pożegnał się z każdą osobą oddzielnie. Żadne z nas nie mogło uwierzyć, że to naprawdę się wydarzyło. A jednak.
Co jakiś czas na naszej małej wyspie Hygeia mają miejsce magiczne wydarzenia.
Tłumaczenie: luna